Rozdział 9
Tej nocy Zoey nie zmrużyła oka.
„ Nie rozpamiętuj tego za bardzo i idź spać” – pocieszał Levi. „Harry przyjdzie do ciebie osobiście i poprosi, żebyś wrócił i wsparł biznes”.
Zoey spojrzała na niego z wściekłością. „Myślisz, że dziadek przyjdzie do mnie osobiście? Proszę, podziękuję niebiosom, jeśli tata i ja odzyskamy nasze prace”.