Rozdział 218
Levi wziął gotówkę i schował ją do portfela.
Iris pokręciła głową i westchnęła na ten widok. Jest gotów przyjąć pieniądze bez żadnej skargi. Naprawdę nie zasługuje już na Zoey.
Levi dodał. „Dajesz mi napiwek? Czy wcześniej trafiłeś na złoto?”