Rozdział 136
„ Nie jest źle, że organizujesz wydarzenie, ale czy konieczne jest blokowanie wszystkich miejsc? Jest tak wiele osób i nie wszyscy są tu dla ciebie.
Są jak ja, którzy przyszli zjeść i kupić ubrania. Dlaczego musimy czekać godzinami z powodu waszego wydarzenia? Jeśli mówimy o przywilejach, co myślicie o kontynuowaniu waszego wydarzenia dopiero po tym, jak odgrodzę to miejsce i skończę jeść?”
W obliczu pytań Leviego, Monica i pozostali spuścili wzrok i nie odważyli się powiedzieć ani słowa.