Rozdział 126 Wspomnienia
Ewandra
Budzę się z uśmiechem na twarzy, czując naszego Małego Przyjaciela rozciągniętego na mojej piersi i jestem zaskoczona widząc Conri siedzącego w fotelu i wpatrującego się w okno. „Co tam robisz?” pytam go, a on patrzy na mnie przez ramię, zanim jego wzrok wędruje na naszego Przyjaciela.
„Robiąc listę wszystkiego, czego będziemy potrzebować dla naszych Pupsów, Kane chce naturalnych kolorów w pokoju dziecięcym i co najmniej jednego bujanego fotela. Rozmawialiśmy o tym, jakiego rodzaju mebli potrzebujemy, ale utknęliśmy przy bujanym fotelu”. Odpowiada mi.