Rozdział 189
Po wysłuchaniu słów Vivian, Lucas zastanowił się przez chwilę. Uważał, że ta sprawa jest naprawdę wykonalna, więc zgodził się i skinął głową. „Kochana, nie sądziłem, że będziesz tak troskliwa. Okej. Zrobię, jak mówisz. Ale co z moim długiem? Czy dostałaś te 400 000?”
Rzeczą, która go teraz najbardziej niepokoiła, było 400 000 juanów, które był winien. Jeśli nie będzie miał pieniędzy, żeby spłacić dług... Nie wiedział, co się stanie.
Vivian uśmiechnęła się i spojrzała na niego. Wyjęła z kieszeni kartę bankową, którą dał jej Julian, i podała mu ją. „Tutaj jest 500 000 juanów. Weź czterysta tysięcy i oddaj dług. Resztę możesz wziąć sam. Idź do galerii handlowej i kup jakieś porządne ubrania. Zrób sobie lepszą fryzurę. Zrób dobre wrażenie na Julianie. Jeśli zdobędziesz jego zaufanie, w przyszłości będzie łatwiej”.