Rozdział 25
Dlaczego?
Nie może pozwolić mu stawić czoła wszystkiemu samemu! Przynajmniej nie może pozwolić mu stawić czoła Julianowi i Vivian samemu!
Kiedy o tym pomyślała, cień determinacji przemknął przez twarz Sarah. Odwróciła się i wyszła z pokoju.