Rozdział 8
NADINA.
Wpadliśmy na cztery Omegi, w tym Elenę. Moje dłonie zacisnęły się w pięści, ale zrobiłem co mogłem, żeby powstrzymać moją klatkę piersiową przed unoszeniem się.
„Dzień dobry, Beta Ethan.” Jeden z nich go przywitał.
NADINA.
Wpadliśmy na cztery Omegi, w tym Elenę. Moje dłonie zacisnęły się w pięści, ale zrobiłem co mogłem, żeby powstrzymać moją klatkę piersiową przed unoszeniem się.
„Dzień dobry, Beta Ethan.” Jeden z nich go przywitał.