Rozdział 374
Na początku nie mogłem wyraźnie zobaczyć. Chociaż byłem prawie pewien, że osobą na scenie był Nicholas, nie byłem jedynym zaskoczonym, gdy jego boczny profil nagle pojawił się na dużym ekranie.
Harmonogram występów został opublikowany dawno temu, a ten człowiek na scenie wcale nie był gwiazdą. Słyszałem, jak ludzie komentowali, że każdy, kto ukrywa twarz, jest z pewnością brzydki, w najlepszym razie można go było nazwać przeciętnym facetem.
Na scenie nagle odwrócił się twarzą do publiczności, jakby już wiedział, gdzie jestem. Jego spojrzenie przez maskę nieomylnie padło na mnie.