App downloaden

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 4

Sherlyn była jeszcze bardziej zdezorientowana, gdy usłyszała, co powiedziała jej matka.

„Pierścień? Kiedy otrzymałem pierścionek-

„Poczekaj. Teraz sobie przypominam, mamo. Anonimowy fan wysłał mi wczoraj pierścionek z diamentem pocztą! Bałam się, że media wymyślą jakiś bezsensowny artykuł, jeśli go zobaczą, więc po prostu go schowałam, zamiast go nosić”.

Lilliana była przeszczęśliwa, słysząc to. „To jest to! Pan Jeremy musiał być w tobie zakochany od dawna i próbuje zdobyć twoje serce, udając anonimowego fana! Kazałam komuś zbadać ludzi, którzy przyszli wczoraj. Okazuje się, że ich przywódcą nie był nikt inny, jak osobisty asystent pana Jeremy'ego!

„Sherlyn, Holdenowie są rodziną pierwszej klasy, a Jeremy okazał ci swoją największą szczerość! On naprawdę cię kocha i nic nie pójdzie źle, jeśli go poślubisz!”

Jeremy Holden...

Sherlyn nie mogła powstrzymać rumieńca, a jej serce przyspieszyło. Słyszała jego nazwisko wcześniej, mimo że nigdy nie spotkała go osobiście, i znała go jako potomka rodziny Holdenów — rodziny pierwszej klasy. Był szanowany i obawiany przez wielu w świecie biznesu! Zaskoczyło ją, że nawet Jeremy był jednym z jej fanów, a okazało się, że jest w niej tak szaleńczo zakochany, że wysyłał ludzi do jej domu, aby dostarczyli jej prezenty zaręczynowe. Jeśli coś można było za to winić, to jej nieodparty urok!

Tego popołudnia Corinne wróciła do domu z delikatną ramką na zdjęcia w ramionach. Przebrała się w kapcie i od razu poszła na górę.

Sherlyn akurat zmierzała w dół i celowo zablokowała Corinne. „Co masz w ręce? Ukradłaś biżuterię z moich prezentów zaręczynowych?”

Corinne zatrzymała się i powiedziała, nie drgnąwszy ani trochę: „To moje”.

„Chcę dowodu. Pokaż mi go!” Sherlyn zawsze nie lubiła swojej młodszej siostry, która od dzieciństwa wychowywała się na wsi. Uważała, że Corinne jest hańbą dla rodziny Carew i nie było zaskoczeniem, że nigdy nie miała do niej szacunku.

Sherlyn wyciągnęła rękę i wyrwała przedmiot z ramion Corinne.

„Tch! Sposób, w jaki to trzymasz, sprawia, że myślę, że to jakaś biżuteria, ale to nic więcej niż zdjęcie twojej matki, tej pani!”

„Moja matka nie jest kochanką!

Corinne wyciągnęła rękę, żeby złapać ramkę, ale Sherlyn celowo upuściła ramkę na ziemię. „Ups! Zsunęła się! Mój błąd!”

Oczy Corinne zrobiły się czerwone, gdy spojrzała na Sherlyn stąpającą po ramce ze zdjęciami na ziemi.

Było to stare zdjęcie jej matki, które udało jej się znaleźć w jednym ze starych albumów Carews. Wcześniej tego dnia przyniosła je do sklepu, aby je odrestaurować, powiększyć i oprawić, ponieważ planowała umieścić je w swoim pokoju jako nakrycie stołu.

Corinne ze złością złapała ubrania Sherlyn i syknęła: „Podnieś. To. Teraz”.

Sherlyn wcale się nie przestraszyła, gdy powiedziała: „Jak śmiesz mnie dotykać? Chcę, żebyś wiedział, że wkrótce wyjdę za mąż za Holdenów. Jeśli ośmielisz się ze mną zadzierać, Holdenowie utrudnią ci życie!”

Corinne była oszołomiona. „Holdenowie?” Skóra głowy zamrowiła ją, gdy usłyszała to nazwisko, ponieważ mężczyzna, który dzień wcześniej siłą zaciągnął ją na zaręczyny, również miał takie samo nazwisko.

„Masz na myśli tę rodzinę z pierwszej ligi?”

Sherlyn miała zadowolony wyraz twarzy. „Tak! Co się dzieje? Boisz się? No, powinieneś! Jeremy jest moim wiernym fanem i adoratorem. Nie chce niczego bardziej niż poślubić mnie teraz! Wszystkie dobre rzeczy, które tam widzisz, są dla mnie od Holdena wczoraj wieczorem i lepiej, żebyś niczego nie dotykała! Jeśli cokolwiek z tego zniszczysz, nie będziesz w stanie zapłacić odszkodowania!”

Corinne odwróciła się, by spojrzeć na prezenty zaręczynowe i na chwilę straciła przytomność. Wtedy dotarło do niej, że Jeremy musiał być kompletnie szalony. Pomyśleć, że wysłał swoich ludzi, by dostarczyli prezenty zaręczynowe do jej domu!

Oczy Corinne rozbłysły, gdy o czymś pomyślała, i zwróciła się do Sherlyn, mówiąc: „Chyba będę musiała ci pogratulować! Chociaż, czy jesteś pewna, że tak wysoko postawiona rodzina jak Holdensowie zaakceptuje celebrytę z branży rozrywkowej, który jest skażony skandalem?”

Ta uwaga była drażliwą kwestią dla Sherlyn. „Nie musisz się o to martwić. Pan Jeremy bardzo mnie kocha, więc to normalne, że mnie chroni!”

„Jesteś tego pewna?” Corinne uśmiechnęła się i nic więcej nie powiedziała.

Podniosła zdjęcie matki, otrzepała je z kurzu, po czym odwróciła się i poszła na górę. Początkowo martwiła się, że nie znajdzie sposobu, by pozbyć się Jeremy'ego, z którym przypadkowo zadarła poprzedniego dnia. Ponieważ Sherlyn tak bardzo chciała go poślubić, Corinne wszystko to załatwiło.

Sherlyn prychnęła chłodno, ale pomyślała sobie: „Corinne może i jest wiejską dziewczyną, ale jej uwaga miała sens. Rodzina Holdensów była rodziną pierwszej klasy, a Sherlyn była aktorką, której nikt nie rozpoznawał. Gdyby starsi rodziny Holdensów dowiedzieli się o jej skandalach, z pewnością mieliby o niej złe zdanie”.

Mając to na uwadze, Sherlyn postanowiła natychmiast wycofać się z show-biznesu.

W porównaniu z tym, co osiągnęła, wychodząc za mąż za członka rodziny Holdenów, jej skromne zyski w show-biznesie były niczym.

Miała zamiar zadzwonić do swojej firmy, żeby poinformować ich, że rozwiązuje kontrakt i odchodzi z show-biznesu, ale telefon zadzwonił, zanim zdążyła wykonać połączenie.

Nie miała pojęcia, dlaczego ostatnio było tak wiele spamowych połączeń. Nie planowała odebrać połączenia, dopóki nie zobaczyła, że dzwoniący był dobroczyńcą, z którym niedawno spała. Ponieważ również zamierzała zerwać z nim na dobre, postanowiła, że równie dobrze może odebrać.

„Gdzie jesteś, kochanie? Tak bardzo za tobą tęsknię. Przyjedź do hotelu i spędź ze mną noc!”

Sherlyn wyszeptała z obrzydzeniem: „Nie nazywaj mnie 'dziewczyną'. To może nie brzmieć obrzydliwie dla starego pierdziela jak ty, ale dla mnie brzmi obrzydliwie!”

„Co ty do cholery powiedziałeś? Czy ty właśnie nazwałeś mnie obrzydliwym? Zapomniałeś, jak błagałeś mnie, żebym pomógł ci zdobyć rolę, która mogłaby ci przynieść kolejną nagrodę Lotus?”

Sherlyn nie była zainteresowana. „Odszedłem z branży, więc nie obchodzi mnie już Lotus Award. Znajdź kogoś innego. Och, i nigdy więcej do mnie nie dzwoń!”

Po drugiej stronie linii, tłustowłosy, rumiany staruszek wściekł się ze złości. Włożył wiele wysiłku, aby zdobyć dla niej pierścionek z diamentem i wysłał go pocztą, ale jego gest był na nic.

„Do diabła! Więc odrzucasz mnie po otrzymaniu pierścionka? Niewdzięczna kobieto! Możesz pożegnać się ze swoimi nadziejami na zarabianie na życie w branży. Poczekaj. Zostaniesz zablokowana przed zabezpieczeniem jakichkolwiek projektów w przyszłości!

Trzy dni później Carewsowie zorganizowali przyjęcie weselne dla swojej córki, na które zaproszono wielu krewnych i przyjaciół.

Lilliana celowo poprosiła Marvina o zorganizowanie wielkiego widowiska, aby jej ukochana Sherlyn mogła zostać wydana za mąż w najlepszy możliwy sposób.

„Spójrz, orszak ślubny Holdensów jest tutaj! Cóż za widok! Naprawdę dorównują swojej reputacji rodziny z najwyższej półki! Wszystkie samochody to luksusowe pojazdy z limitowanej edycji!”

„Widziałem pierwszy samochód tylko w magazynach! Cena jest warta dziesięciu Bugatti!”

„Jestem taka zazdrosna o Sherlyn! Ma tyle szczęścia, że wyszła za kogoś tak wspaniałego jak Mister Jeremy!”

Sherlyn, która miała na sobie suknię ślubną, promieniała triumfalnie, słuchając „ochów” i „achów” wszystkich swoich krewnych i przyjaciół.

Corinne nigdzie nie było widać, a Sherlyn pomyślała, że może gdzieś się ukrywała z zazdrości. 'Hmph, pozwól jej taplać się w zazdrości! To wszystko, co może zrobić!

Sherlyn miała spotkać się ze swoim narzeczonym i z niecierpliwością czekała, by dowiedzieć się, jakim mężczyzną jest Jeremy. Był zdecydowanie superprzystojny i z pewnością uklęknął przed nią na jedno kolano, by złożyć jej namiętne wyznanie pod zazdrosnymi spojrzeniami wszystkich.

Orszak weselny zatrzymał się przy bramie willi Carewsów.

Jeremy wysiadł z samochodu przed nami. Wyglądał dostojnie i elegancko.

Tommy dał znak grupie drużbów, aby wysiedli z samochodów za nimi. Ubrani w garnitury i skórzane buty, poszli za Jeremym do bramy willi Carews, gdzie naklejono napis „Gratulacje dla nowożeńców!”.

Nagle Jeremy zatrzymał się i spojrzał w górę, w stronę dachu willi.

Tam, na małym balkonie poddasza, stała kobieta w piżamie. Opierała się o ogrodzenie balkonu, patrząc w dół, by obserwować uroczystości.

Po chwili kontaktu wzrokowego kobieta natychmiast odwróciła się i odeszła.

Corinne miała złe przeczucie. Wyglądało na to, że Jeremy zauważył ją, gdy była wcześniej na balkonie!

Z drugiej strony obawiała się, że mężczyzna może jej nie rozpoznać, ponieważ nie miała na sobie makijażu, w przeciwieństwie do bardzo mocnych eyelinerów, które miała na sobie ostatnio.

Aby zachować bezpieczeństwo, uznała, że lepiej będzie opuścić dom.

Na dole przy wejściu Tommy był zdziwiony, gdy zobaczył, że Jeremy nagle się zatrzymał. Pochylił się bliżej, by przypomnieć mu: „Sir, wejście do willi Carews jest tuż przed nami. Dlaczego nie wejdziesz teraz?

تم النسخ بنجاح!