Rozdział 200 Złapany
„Masz rację” powtórzył.
Nyra spojrzała na niego sceptycznie.
„Powiedzmy to jasno. Myślałeś, że jestem kimś innym i przyszedłeś tu, żeby ze mną porozmawiać. Ale po bliższym przyjrzeniu się odkryłeś, że nie jestem tym kimś. Mam rację?” zapytała Nyra, powoli zbliżając się do drzwi.