Rozdział 345
Fala przerażonych odgłosów przebiegła przez armię martwych stworzeń, które się skuliły.
„To nie powinno ci się przytrafić” – powiedziała Thea. „Wszyscy powinni traktować cię lepiej, łącznie z bogowie”.
Lilith wydała z siebie niejasne chrząknięcie.