Rozdział 34
Megan podskoczyła na nogi wściekła, bo po raz pierwszy słyszała, jak Janet mówi tak niegrzecznym tonem. „Dlaczego nie możesz pójść na kompromis dla dobra Emily? Ledwo daję radę zająć się wami obiema naraz!”
Janet z niewzruszonym wyrazem twarzy zasugerowała: „Szczerze mówiąc, zaoszczędziłoby ci to wielu kłopotów, gdybyś po prostu zerwała ze mną więzi i wyrzuciła mnie z rodziny”.
Gdy tylko to powiedziała, Brian wystąpił naprzód, aby pośredniczyć w sporze i zaproponował: „Cóż, nie powinniśmy mieć do siebie urazy z powodu tak błahych spraw. Konferencja rodzicielsko-nauczycielska nie jest zbyt wielką sprawą”.