Rozdział 194
Audrey
W końcu nadszedł weekend i nie mogłam być bardziej odprężona. Stres ostatniego tygodnia na moim stażu sprawił, że czułam się wyczerpana i nie mogłam się doczekać dnia spędzonego z przyjaciółmi w lokalnym ogrodzie botanicznym. Organizowali specjalną wystawę motyli, o której Avis wspomniała wczoraj wieczorem, i wszyscy zgodziliśmy się pójść.
„Audrey, spiesz się!” zawołała Tina z dołu. „Spóźnimy się!”