Rozdział 248 Wizyta u Claya
Jared spojrzał na Michelle. Chociaż było to tylko szybkie spojrzenie, w końcu poczuł ulgę, ponieważ wyglądała dobrze. Martwił się o jej zdrowie przez ostatnie kilka dni.
Michelle poczuła się trochę nieswojo, patrząc w zaniepokojone oczy Jareda. Przygryzła dolną wargę, natychmiast otworzyła drzwi domu rodziny Greenwood i weszła do środka. W salonie Earl, Dawn i Paula siedzieli cicho. To było zaskakujące widzieć Paulę, ponieważ rzadko pojawiała się w posiadłości.
Wygląd Michelle zaszokował wszystkich, ale biorąc pod uwagę niedawny ciąg wydarzeń, nikt nie wypowiedział ani słowa. To tylko jeszcze bardziej zaskoczyło Michelle. Zazwyczaj, za każdym razem, gdy stawała przed rodziną Greenwood, szydzili z niej i rzucali niegrzeczne uwagi. Ale dziś było inaczej. Dziś wszyscy byli niemi i nawet nic nie mówili. „Czy kamerdyner mógł mówić prawdę?”