Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16 Kto jest lepszy
  17. Rozdział 17 Więcej niż jeden facet
  18. Rozdział 18 Nie wolno się uśmiechać do innych facetów
  19. Rozdział 19 Powiew świeżego powietrza
  20. Rozdział 20 Dlaczego jesteś tak ubrany?
  21. Rozdział 21 Jak on jest taki czarujący?
  22. Rozdział 22 Spać osobno
  23. Rozdział 23. Podłe bestie
  24. Rozdział 24 Czy jesteś szalony?
  25. Rozdział 25 Czy się boisz?
  26. Rozdział 26 Zdejmij koszulę
  27. Rozdział 27 Wytrzymać za wszelką cenę
  28. Rozdział 28 Jak śmiesz
  29. Rozdział 29 Dusza pusta
  30. Rozdział 30 Co się z tobą znowu dzieje?

Rozdział 3

Gdy ciepła woda spływała po całym jej ciele, Savannah szorowała się mocno, by zmyć upokorzenie, które teraz czuła, ale bezskutecznie. W chwili, gdy się poruszyła, poczuła palący ból między udami, jakby całe jej ciało zostało rozerwane i złożone z powrotem. Podpierając się o ścianę, powoli, utykając, wyszła z prysznica z bladą twarzą. Kiedy wyszła, Emmett był już ubrany w szare, codzienne ubrania. Patrzył na swoje odbicie w lustrze, jednocześnie czesząc włosy, a jego boczny profil wyglądał elegancko jak zwykle. Odwracając się do niej, Emmett rozkazał:

„Szybko się przebierz i zrób makijaż. Nie zapomnij dodać trochę koloru na policzki. Jesteś zbyt blada”. Zaraz po tym, jak to powiedział, głupi uśmieszek przemknął mu przez usta. Wczoraj wieczorem był diabłem w przebraniu mężczyzny. Teraz uśmiecha się głupio. Za kogo ja wyszłam? Widząc uśmiech na jego twarzy, Savannah zacisnęła wokół siebie szlafrok i spojrzała na niego. „Naprawdę jesteś głupcem? Czy udajesz? Po co udajesz?

” Głupi uśmieszek na ustach Emmetta zniknął natychmiast, gdy tylko Savannah skończyła mówić. Następnie ruszył do przodu i zatrzymał się za nią. Kładąc ręce na jej ramionach, poprowadził ją w stronę toaletki i szepnął jej do ucha. „Wiedziałaś, że jestem głupcem, ale dlaczego wyszłaś za mnie?

Czy twoim marzeniem było poślubienie kogoś z rodziny kwakrów? A może nikt inny cię nie chce?" Savannah drżąc, odwróciła głowę i wybuchła jak wulkan. "Więc udajesz głupca, żeby dręczyć kobietę? Czy to dla ciebie gra?" Emmett podszedł bliżej i uśmiechnął się złośliwie. "Czy skonsumowanie naszego małżeństwa wczoraj wieczorem było aktem dręczenia? Jesteś moją żoną. Czy nie mogę poczuć twojego smaku?" Savannah zbladła z przerażenia. Czując gorąco mężczyzny nawet przez warstwy ubrań, walczyła, żeby uciec od toaletki. W tym momencie Emmett trzymał ją w uścisku duszącym. "W każdym razie,

Nie mam teraz na to czasu. Pospiesz się i nałóż trochę makijażu. Wszyscy w domu czekają, aż zrobimy z siebie głupców". Savannah spojrzała na swoją poszarzałą cerę w lustrze. Chociaż nienawidziła tego robić, w końcu musiała stawić czoła okrutnej rzeczywistości. Byli legalnie małżeństwem i nawet skonsumowali swoje małżeństwo wczoraj wieczorem. Dla niej to było jak sen. Teraz była mężatką, która wkrótce musiała stawić czoła nieznanej rodzinie kwakrów.

تم النسخ بنجاح!