Rozdział 20
Cayden z kolei był zupełnie spokojny. Spojrzał na nią tylko i powiedział: „Jedzenie stygnie”.
Następnie odwrócił się i poszedł w kierunku jej balkonu, czując się jak w domu w jej małym mieszkaniu.
Avery nadal stał jak wryty.
Cayden z kolei był zupełnie spokojny. Spojrzał na nią tylko i powiedział: „Jedzenie stygnie”.
Następnie odwrócił się i poszedł w kierunku jej balkonu, czując się jak w domu w jej małym mieszkaniu.
Avery nadal stał jak wryty.