Rozdział 942
„ Kapitanie Lloyd, słyszałam, że masz w pokoju mnóstwo książek. Strasznie tu nudno. Czy mogę pójść do twojego pokoju i pożyczyć kilka?” – zapytała Ariel poważnie. Angela parsknęła śmiechem. „On nie ma na to czasu. Co chcesz przeczytać? Pójdę z tobą”.
„ Wszystko w porządku, panno Meyers. Mogę je sama zdobyć” – Ariel mruknęła niezadowolona.
„ Nie jest dla ciebie wygodne, żebyś wchodziła do mojego pokoju” – odpowiedział chłodno Richard Ariel, odciągając Angelę, kładąc ręce na jej ramieniu. Nie poświęcił nawet chwili, żeby spojrzeć na drugą kobietę.