Rozdział 513
Ubrana w czarny płaszcz, z włosami powiewającymi na zimnym wietrze, Anastasia wysiadła z samochodu, a tuż za nią szedł prawnik. Jej piękna twarz była zamknięta w spokojnym wyrazie, gdy szła ścieżką wydzieloną przez jej ochroniarzy.
W powietrzu wokół niej rozbrzmiewała lawina pytań ze strony dziennikarzy.
„ Panno Anastasio, czy naprawdę porwałaś swojego śpiącego ojca, żeby ukraść mu prawo do dziedziczenia?”