Rozdział 2450
Shirley pokręciła głową. „Nie, nie róbmy tego. Chcę cię poślubić”.
Zacharias pochylił się i ugryzł ją w szyję. „Nie mogę się doczekać, żeby cię poślubić i uczynić moją żoną”.
Shirley odwróciła się i spojrzała mu głęboko w oczy, które były spokojne jak morze. Jego oczy zaakceptowały wszystko, czym była, i były wypełnione miłością i czarem. Zacharias złożył pocałunek na jej czole, napełniając ją satysfakcją.