Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 2151
  2. Rozdział 2152
  3. Rozdział 2153
  4. Rozdział 2154
  5. Rozdział 2155
  6. Rozdział 2156
  7. Rozdział 2157
  8. Rozdział 2158
  9. Rozdział 2159
  10. Rozdział 2160
  11. Rozdział 2161
  12. Rozdział 2162
  13. Rozdział 2163
  14. Rozdział 2164
  15. Rozdział 2165
  16. Rozdział 2166
  17. Rozdział 2167
  18. Rozdział 2168
  19. Rozdział 2169
  20. Rozdział 2170

Rozdział 2069

„ To nie jest konieczne”. Mężczyzna jej to dał. Willow nie miała innego wyjścia, jak tylko położyć się do łóżka, tylko wiercić się i kręcić bez przerwy, mając trudności z zaśnięciem. Właśnie, gdy w końcu miała odpłynąć do krainy snów, została nagle obudzona przez dość mocne klepnięcie w policzek. Zaskoczona, otworzyła oczy i zobaczyła dużą dłoń Jaspera zakrywającą jej usta. Zrobił to, przykładając palec do ust, dając jej znak, żeby zachowała ciszę.

Willow natychmiast zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak. Szybko zamrugała oczami i skinęła głową, dając do zrozumienia, że będzie cicho; dopiero wtedy Jasper puścił ją. Nastawiła uszu i nasłuchiwała. Niejasno słyszała coś, co wydawało się być samochodami na zewnątrz. To niezwykle niepozorne miejsce otoczone śmieciami. Do kogo, u licha, mogły należeć te samochody?

Po obudzeniu jej ze snu Jasper podszedł do okna, aby sprawdzić sytuację na zewnątrz. Na zewnątrz stały dwa samochody, ale nikt z nich nie wysiadł, więc nie mógł rozpoznać, kim byli ci ludzie. Nerwy Willow mimowolnie się napięły. O mój Boże! Nie mów mi, że ci płatni zabójcy przyszli po nas!

تم النسخ بنجاح!