Rozdział 92 Gdzie oni byli, kiedy zaginęłam?
Mój pewny siebie ton odbił się echem w pokoju, a mama spojrzała na mnie z nutą niepokoju, zastanawiając się, czy straciłam rozum.
Tymczasem Bill patrzył na mnie tak, jakby nigdy wcześniej nie widział, aby jego córka zachowywała się w taki sposób.
Mimo że nie byłem w stanie w pełni pojąć ich relacji, sądząc po początkowym oporze pierwotnego właściciela wobec jego reakcji, było jasne, że nie był dobrym ojcem.