Rozdział 149. Zaciekła ochrona żony przez Thomasa
Aura emanująca od Thomasa była tak intensywna, że zdawała się dusić pokój. Josh, wyczuwając narastające napięcie, próbował rozładować sytuację spokojnym tonem. „Thomas, nie ma potrzeby tego wszystkiego. Po prostu zadawaliśmy pani Gardner kilka pytań. Nie zaszkodziło jej to w żaden sposób, więc po co robić z tego tak wielką sprawę?”
Odpowiedź Thomasa była ostra i nieugięta. „Jeśli to nie jest szkodliwe, to z pewnością płaszczenie się nie będzie problemem, prawda?” Jego głos był stanowczy, pełen autorytetu.
„Nie obchodzi mnie, jaki rodzaj relacji miałeś w przeszłości. Teraz, gdy jestem z Boltonami, reputacja mojej żony jest reputacją mojej rodziny. To nie jest coś, po czym można po prostu deptać!”