Rozdział 22 Moja żona Diana
Lekkim krokiem Diana założyła fioletową sukienkę z obcisłym dekoltem i powoli pojawiła się w oczach ludzi. Długa spódnica zdawała się ożywać na jej ciele, kołysając się wraz z jej krokami i lśniąc jasno. Kiedy nosiła biżuterię wartą2 miliony juanów, w rzeczywistości świeciła tak jasno, jak 2 miliony juanów, co dopełniało jej szlachetny i elegancki temperament.
Fioletowa sukienka przylega do jej pełnej wdzięku sylwetki. Jej talia jest smukła, a jej ciało jest długie. Jej łabędzia szyja rozciąga się z wdziękiem. Jej obojczyki są delikatne i malownicze wyszła ze snu. Emanujący wokół niej szlachetny temperament sprawia, że ludzie błędnie myślą, że pochodzi ze sławnej rodziny. Jednak w rzeczywistości ten temperament jest naturalny i promieniuje od środka.
„Jak leci?” zapytała cicho Diana, z wdziękiem pokazując swoją sukienkę.