Rozdział 23 Wszyscy mężczyźni to wielkie świńskie kopyta
Słowo „pani” było jak iskry spadające na patelnię i powodowały, że gniew w sercu Raina natychmiast zapłonął. Gdyby nie jej ograniczona siła rąk, delikatny kielich zamieniłby się w jej dłoniach w szklaną pianę.
Kiedy młodsza siostra to zobaczyła, ściszyła głos i stanęła w obronie Raina : „Och, ci mężczyźni naprawdę są z tej samej formy, wszyscy to wielkie świńskie kopyta! Rozmawiają słodko, gdy są zakochani, i mogą bezproblemowo poślubić kogoś innego, kiedy się odwrócą. Czy oni naprawdę nie mają tego serca? Nie wiesz, ostatnio Pewien głos zawsze wysyła mi te emocjonalne filmy z mężczyznami i kobietami. Wielu nieudaczników jest oczywiście w dobrych związkach i wydaje się być bardzo uczuciowych. Ponieważ jednak nie zgodzili się na cenę panny młodej, natychmiast wracają do wioski pójść na randkę w ciemno i poślubić inną kobietę, na przykład, czy jest to w porządku, jeśli jest to kobieta?”
„ Przestań mówić!”Rain warknął przez zaciśnięte zęby i prawie eksplodowała ze złości.