Rozdział 10
Zhang Haichang uprzejmie pozdrowił. „Yimo, ale dziś nie jest weekend. Po co tu przyszedłeś? I nawet przyniosłeś tak dużą torbę!”
Fang Haobo przysunął krzesło, aby Liang Yimo mógł usiąść i odpocząć.
Ma Zhijie, która nosiła okulary w czarnych oprawkach i wyglądała spokojnie i naukowo, nalała Liang Yimo szklankę zimnej wody. „Yimo, napij się wody”.