Rozdział 274
Rozdział 274 Nigdy nie lubił tej kobiety!
Za każdym razem, gdy tu przychodził, nie miał wiele do powiedzenia. Czuł, że to miejsce sprawiało, że czuł się nieswojo.
Linda uśmiechnęła się, patrząc na Garetha. „Garry, jeśli masz coś do zrobienia, możesz iść. Muszę być tylko obserwowana dziś wieczorem. Jeśli nie będzie żadnych problemów, jutro mogę zostać wypisana”.