Rozdział 137 Księga 4: Dwanaście
„Emily?” Sharon zawołała po dwóch minutach czekania, a Emily nic nie powiedziała. „Musisz mi powiedzieć, ukrywałaś to odkąd przyszłaś się ze mną spotkać i muszę wiedzieć, jak ci pomogę, jak ci doradzę. Wiesz też, że wszystko, o czym rozmawiamy, jest poufne i nigdy nie usłyszysz tego nigdzie indziej”.
Emily spojrzała na nią. „Obiecujesz?”
„Emily, jeśli nie zachowam poufności informacji, stracę pracę i ludzie już do mnie nie przyjdą, to ważne kryterium bycia terapeutą”.