Rozdział 464 Posłuchaj, jak twój syn nazywa mnie tatą
Kieranowi jednak nie zależało na tym, aby Erick go przejrzał.
Odwrócił się, z uśmieszkiem na twarzy. „Panie Ellis, skoro twoje małżeństwo jest starożytną historią, nie plącz się. To nie jest męski sposób. Twoje ruchy sprawiają, że wydajesz się mniej niż godny podziwu”.
Erick obstawał przy swoim. „Małżeństwo można naprawić. To tylko mała usterka między nami. Osoba z zewnątrz taka jak ty by tego nie zrozumiała”.