Rozdział 458 Nie pozwoliłbym, aby coś takiego się wydarzyło
Kieran, który niedawno zaplanował piknik i kąpiel w gorących źródłach z Alicią i jej dwoma przyjaciółmi, był w dobrym nastroju.
Widząc Ericka samego, nie mógł powstrzymać się od poczucia satysfakcji.
Wyglądało na to, że Erick dokonał wielkiego wysiłku, żeby tu być, a mimo to nie miał towarzystwa.