Rozdział 315 Jego umiejętności kulinarne
Następnego ranka Erick obudził się i zobaczył, że słońce jest już wysoko na niebie. Marszcząc brwi, stopniowo zaczął zdawać sobie sprawę ze swojego nieznanego otoczenia.
Leżał na nieznanym łóżku, ozdobionym różowymi zasłonami i miękką aksamitną kołdrą.
Spojrzał w dół i zauważył białą koszulę, pogniecioną i z dwoma rozpiętymi guzikami, oraz lekko rozchylone spodnie.