Rozdział 300
Alicia zatrzymała się w miejscu, jej oczy pociemniały z niepokoju. „Dlaczego jest tak wielu pracowników? Czy naprawdę potrzebujemy tylu osób w różnych działach?” zastanawiała się głośno.
Wielkość firmy była oczywista dla każdego, kto ją widział z zewnątrz, jednak jasne było, że usprawnienie struktury wewnętrznej będzie korzystne.
Zaskakująco, Singh Group, mimo że była mniej widoczna niż niektóre z pięciuset największych przedsiębiorstw w kraju, miała większą siłę roboczą. Wydawało się to niepotrzebne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że firma ponosiła straty rok po roku.