Rozdział 242 Pośmiewisko
„Jestem pewna, że mój wnuk nigdy nie zniżyłby się do tak haniebnego zachowania. Od kiedy Alicia dołączyła do naszej rodziny, jest dla mnie źródłem ogromnej dumy. Będę ją uznawać za moją wnuczkę-synową i nikogo innego. Nie pozwolę, aby jakiekolwiek złośliwe elementy przeniknęły do naszej rodziny!”
Pomimo wieku, głos Teresy był głośny i wyraźny.
Stała zdecydowanie u boku Alicji, oferując jej swoje niezachwiane wsparcie.