Rozdział 240 Czy to ty?
„Proszę, wszyscy, nie obwiniajmy mojej siostry i szwagra. To moja wina. Źle zrobiłem, zabierając pijanego szwagra do tego hotelu i dając się złapać kamerą. Byłbym przeszczęśliwy, gdyby moja siostra i szwagier się pogodzili. Mam nadzieję, że moje działania nie spowodują żadnych nieporozumień. Zapewniam was, że nic niestosownego nie wydarzyło się między nami tej nocy”.
Słowa Michelle wywołały szaleństwo w dotychczas spokojnej atmosferze.
Uśmiech Teresy szybko zniknął.