Rozdział 141
„Najważniejsze było, żeby najpierw zobaczyć naszą matkę, musieliśmy sprawdzić, w jakim jest stanie” – odpowiada Kelvin spokojnym tonem.
„Luna, wyglądasz dobrze” – mówi Theo, wpatrując się w Leilę.
„Nie jestem twoją Luną” – odpowiada chłodno Leila, a jej niebieskie oczy zmieniają się w stalowe.