Rozdział 132 Stawić czoła
„Próbowałeś mnie chronić przed Sierrą? Jak miło. Gdzie więc byłeś, kiedy twój syn ukradł mój plik ofertowy i przesłał go innej firmie jako swój?” – zażądał Xavier.
Benjamin już o tym wie i miał na tyle przyzwoitości, żeby wyglądać na winnego. Podczas gdy Esther w ogóle się tym nie przejmowała.
„No i co z tego? On jest twoim kuzynem. Co twoje, to też jego. A co jeśli chciałby pomocy przy małym projekcie? Nie możesz mu pomóc aż tak bardzo?” odpowiedziała, jakby to nie była wielka sprawa.