Rozdział 224 Dwieście dwadzieścia cztery
Cały weekend był pracowity dla policji. Poświęcili dodatkowe godziny na przesłuchanie Kyltonów, Tannerów, Aphaelów, strażników Kyltonów i Grega.
Kiedy Greg oddał nagranie z ukrytej kamery, które nagrał osiemnaście lat temu, kiedy zmówił się z byłymi ministrami, którzy teraz siedzą za kratkami, i Tannerem, okazało się, że Greg nigdy nie „zmusił” żadnego z nich, by do niego dołączył. Wygląda na to, że wszyscy byli niezwykle entuzjastycznie nastawieni do działania za plecami monarchii.
Podczas gdy część policjantów przesłuchiwała przestępców, inni odtwarzali nagrania na urządzeniach, które Greg umieścił w rezydencji Kyltonów, i wszystko przepisywali dla Ich Wysokości.