Rozdział 161 Sto sześćdziesiąt jeden
Lucianne powiedziała wtedy: „Jesteśmy wszyscy dorośli, ministrze. Co jest we mnie odrażającego i szkodliwego? Powiedz mi”.
„ Uh…” Usta Rivena zaczęły drżeć. Wszyscy to widzieli.
Lucianne złożyła słodki pocałunek na policzku Xandara, by go uspokoić, po czym odwróciła się do ministra i powiedziała: „Cóż, jeśli nie możesz tego powiedzieć. Będę musiała zgadnąć, prawda, ministrze? Czy to przez to, jak wyglądam?”