Rozdział 546 Sprawiedliwość Arabelli: Narodziny nieustępliwego mściciela
W drodze do Grupy Murphy'ego Romeo trzymał Arabellę na kolanach i opiekował się nią jak dzieckiem.
„Najpierw zjedz coś.”
W środku przyczepy szef kuchni zaserwował im ucztę. Romeo nadział na widelec kawałek steka i podniósł go do góry.