Rozdział 97 97
Nikt nie wypowiedział ani jednego słowa. Wzrok Allison był cały czas skierowany na Ryana.
Sposób, w jaki ostrzegał innych przed nią i sposób, w jaki oświadczył, że jej dokucza, sprawił, że poczuła motyle w brzuchu.
Gdy wychodzili ze szkoły, wziął ją za rękę i pociągnął ze sobą.