Rozdział 18 Nowy szef
Ojciec Olive wstał z sofy i utykając, poszedł do kuchni. „Jedłaś już kolację?” Oto jedzenie dla ciebie. Zostawię ci trochę jedzenia. Podgrzeję je dla ciebie.
Olive spojrzała na ojca, który nie był zbyt długonogi, a potem jej oczy pociemniały. Gdyby nie ona, jak jego latający ojciec mógłby utykać?
Nie miała apetytu, ale nie mogła znieść, by nie docenić dobrej woli ojca. „Dziękuję, tato”.