Rozdział 642 Konieczna jest pilna operacja
Strach ogarnął Arianę, gdy zobaczyła nieprzytomną postać Theodore'a. Pośpiesznie pobiegła mu na pomoc i objęła go. „Theodore, słyszysz mnie?” wyszeptała, jej głos był ledwie słyszalny w ciszy pokoju, a jej ręce drżały, gdy go trzymała. „Nie strasz mnie tak”.
Gdy sytuacja stała się poważna, Ariana zawołała Horace'a, który kręcił się przed pokojem. „Horace, pomóż!” Jej wołanie o pomoc rozbrzmiało na oddziale.
Horace szybko zareagował na pełen rozpaczy krzyk Ariany. Gdy wpadł do środka, jego oczy wypełnił widok nieprzytomnego Theodore'a, którego trzymała roztrzęsiona Arianna. Niepokojąca scena wstrząsnęła nim i bez chwili zwłoki pobiegł po lekarza.