Rozdział 524 Czy on uciekł?!
„Więc zaprosiłeś mnie tu na spotkanie tylko po to, żeby omówić te sprawy?”
Ariana ścisnęła kontrakty w dłoni, jej wzrok przeszywał Donnę, a oczy były pełne furii.
Jednak Donna ledwie na nią spojrzała, odpowiadając nonszalancko: „W biznesie żadna sprawa nie jest zbyt mała. Pominięcie szczegółów może potencjalnie prowadzić do komplikacji. Jako agent Tylera musisz być czujna”.