Rozdział 1481 Frustracja Zaydena
Dłonie Zaydena trzęsły się, pięści zacisnął tak mocno, że kostki zbielały, a żyły na skroniach pulsowały.
Dwa tygodnie temu, kiedy Zayden opuścił wyspę, Melon od niechcenia poprosił go o przywiezienie kilku drobiazgów. Z szacunku dla Mossa Zayden niechętnie spełnił jego prośbę. Ale teraz żądania Melona wzrosły. To, co zaczęło się jako niegroźne prośby, przerodziło się w absurdalne żądania. Czy Melon myślał, że jest tu na luksusowych wakacjach?
Zayden podarł notatkę na strzępy. Odrzucił ją na bok i warknął na swojego podwładnego: „Powiedz temu gówniarzowi, żeby pamiętał, gdzie jego miejsce. Nie jest już rozpieszczonym bogatym dzieciakiem, teraz jest więźniem. Jeśli odważy się poprosić o cokolwiek innego, upewnię się, że tego pożałuje”.