Rozdział 1211 Bezsilny
Holden nie miał czasu na próżne pogawędki z Zaydenem. Jego jedynym zmartwieniem było znalezienie Ariany.
„Gdzie jest Ariana? Uwolnij ją natychmiast” – powiedział Holden. Zawahał się, po czym dodał: „Oddaj mi Arianę, a zgodzę się zrobić wszystko, o co poprosisz”.
Śmiech Zaydena rozbrzmiał w głośniku. Gdy jego śmiech zanikł, powiedział powoli: „To naprawdę coś widzieć cię tak zdesperowanego, Holden”.