Rozdział 1209 To jest Zayden
Sonia była wściekła. „Co? Oni też mają broń? To nielegalne!”
W tym momencie nagle rozległ się ostry, elektryczny dźwięk buczenia. Był tak przenikliwy, że Sonia natychmiast zasłoniła uszy. Zmrużyła oczy i zobaczyła dzieci zabierane do magazynu.
Krzyknęła: „Stój!” Zacisnęła zęby i rzuciła się naprzód, chcąc ich dogonić. Jednak seria strzałów wymierzona w jej stronę zatrzymała ją w miejscu.