Rozdział 1134 Nieoczekiwany zwrot akcji
Po wysłuchaniu nagrań Zayden w końcu poskładał sytuację do kupy. Nie mogąc powstrzymać swojego gniewu, uderzył siłą dłonią w stół.
Jak się okazało, rozmowa telefoniczna dotycząca śmierci Holdena była starannie zaplanowaną pułapką zastawioną przez Holdena.
Pomimo wrzącego gniewu Zayden nie chciał przyznać się do porażki. Zaciskając zęby, odparł: „Kuzynie, rozumiem twoje intencje usunięcia mnie dzisiaj. Jednak cała ta sytuacja to poważne nieporozumienie. Wiem, że żyjemy w erze zaawansowanej sztucznej inteligencji, ale wymyślanie mojego głosu, by mnie wrobić, nie było korzystne”.