Rozdział 28
Ten sen nie pozwolił Dylanowi dobrze spać, przez co obudził się następnego dnia w złym humorze.
Po tym, jak Kendall zauważyła jego zły nastrój, rozsądnie go unikała, kiedy jej nie szukał, aby nie wyładowywał na niej swojego gniewu. Mimo to była ciekawa, kto tak wcześnie rano go zdenerwował.
Tymczasem Dylan nie zadzierał z Kendallem tego ranka. Zjadł śniadanie w swoim zwykłym miejscu i przygotował się do wyruszenia do firmy ze swoją grupą ochroniarzy.