Rozdział 559
Co do cholery
„ Stój! Stój!” Natalie wrzeszczała ze łzami w oczach i nieustannie potrząsała głową. „Co ty robisz, Christopherze? Jesteś wściekły? Puść mnie!”
Natalie próbowała się od niego odsunąć, ale bezskutecznie.
Co do cholery
„ Stój! Stój!” Natalie wrzeszczała ze łzami w oczach i nieustannie potrząsała głową. „Co ty robisz, Christopherze? Jesteś wściekły? Puść mnie!”
Natalie próbowała się od niego odsunąć, ale bezskutecznie.