Rozdział 183
Stary Mistrz Whitman skinął głową i rzucił Madeline znaczące spojrzenie, jakby coś przejrzał.
W samochodzie Jeremy odezwał się pierwszy: „Pani Vera, dziękuję za spełnienie mojej niedorzecznej prośby”.
„Ponieważ to nierozsądna prośba, mam nadzieję, że nie będzie drugiego razu” – powiedziała spokojnie Madeline – „Panie Whitman, zabrał mi pan mnóstwo czasu. Czy mógłby mnie pan natychmiast odesłać? Powinien pan również wrócić i pocieszyć swojego narzeczonego”.