Rozdział 498 Wypadek czy spisek
Nie zatrzymałem się tam ani na chwilę. Biegnąc, zatrzymałem się dopiero po dotarciu do mojego pokoju.
Kurwa! Jak mógł przyjść tak wcześnie?
Zniszczył wszystkie moje plany.
Nie zatrzymałem się tam ani na chwilę. Biegnąc, zatrzymałem się dopiero po dotarciu do mojego pokoju.
Kurwa! Jak mógł przyjść tak wcześnie?
Zniszczył wszystkie moje plany.